17 września 1939 r., tuż przed godziną 4:00, sowieci zaatakowali nasze państwo. Ten najazd na Polskę był uzgodniony tajnym protokołem, załączonym do tzw. paktu Ribbentrop-Mołotow. Protokół przewidywał nie tylko wspólną agresję na nasze państwo, ale i jego całkowitą likwidację.
Przed wkroczeniem sowietów na ziemie polskie, o 3:30 sowiecki komisarz spraw zagranicznych Wiaczesław Mołotow odczytał ambasadorowi RP w Moskwie Wacławowi Grzybowskiemu notę, w której za powód wkroczenia wojsk sowieckich do Polski i unieważnienia polsko-sowieckiej umowy o nieagresji podał „wewnętrzne bankructwo państwa polskiego” i „troskę Rządu Sowieckiego o zamieszkującą terytorium Polski pobratymczą ludność ukraińską i białoruską”. Od tego dnia możemy mówić nie tylko o okupacji niemieckiej i słowackiej, ale również sowieckiej, jak również o utracie części terytorium Polski (ok. 178 000 km²).
Pierwszym zadaniem realizowanym przez sowietów sowieckie była depolonizacja okupowanego terytorium. Dokonano jej przez eksterminację przywódczych grup społeczeństwa polskiego: ziemiaństwa i inteligencji oraz masowe deportacje w głąb państwa sowieckiego. Obecnie szacuje się, że w latach 1939–1941 sowieci aresztowali i więzili około 500 tys. Polaków, a wymordowali około 65 tysięcy. Do dziś ta sowiecka agresja jest traktowana przez ogromną liczbę Polaków za początek zagłady byłych terenów wschodnich RP zarówno pod względem demograficznym, jak i kulturowym.
Benedykt Perzyński
/Zdjęcie główne przedstawia wkroczenie wojsk sowieckich do Wilna – 19 września 1939 r./